Ponieważ wczoraj wymieniłem filtr kabinowy, po 8 mcach (6,3kkm), naszło mnie pytanie jak często to robić? Wątpliwość powstała, ponieważ stary filtr nie wyglądał na zużyty, a jedynie miał trochę paprochów złapanych. Wymianę filtra zrobiłem, ponieważ coraz częściej zdarzało się, że smród spalin poprzedzających aut przedostawał się do auta. Czy właśnie (m.in.) to jest wyznacznikiem wymiany filtra? Jest to filtr węglowy, więc powinien wyłapywać te zapachy prawda?
Zapraszam do ankiety i komentarzy. Można zaznaczyć więcej niż jedną odpowiedź.
Przy każdym przeglądzie czyli u mnie co 15 kkm.
Lub w razie potrzeby....
Bo zdarzyło mi się, że się zapchał (nawiew zaczął śpiewać) i nie doczekał przeglądu
Martino
125 KM /272 Nm - to już było....
teraz jest duży "+" dgw.esite.pl
Zależy ile się jeździ, gdzie (miasto/trasa), ile z klimą (jeśli jest). Przy klimie dobrym wyznacznikiem "skończonego" filtra jest parowanie szyb mimo włączonej klimy. I wcale nie musi śmierdzieć, bo to co najbardziej śmierdzi to grzybki z klimy, a nie z filtra.
Morgoth
Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
G.B.Show
niekoniecznie, ja to załatwiam przy okazji przeglądu właśnie, więc nie mam dodatkowych czynności pomiędzy, oczywiście można to zrobić samemu.
szkoda, ja też to robię generalnie podczas przeglądów.... Ale niestety filtr kabinowy zdechłbył między przeglądami. Dlatego napisałem, że w razie potrzeby :diabelski_usmiech
Martino
125 KM /272 Nm - to już było....
teraz jest duży "+" dgw.esite.pl
Aby dostać się do niego musisz odkręcić 2 plastikowe śrubki nad nogami pasażera, wyjąć/odgiąć piankę maskującą, przesunąć w bok plastikową zaślepkę i filtr sam wypadnie. Robota na max 5 minut.
Morgoth napisał/a:
A samemu da się wymienić filtr kabinowy w Skodzinie? Gdzie on jest? Za schowkiem jak w Toyotach?
w O2 tak
Super.
Zakładając że przez kilka lat będę robił przeglądy w ASO, to akurat filtra za który policzą za za złoto, nie muszą mi wymieniać, gdy mogę sam. W Toyce niektóre ASO w 100licy chciały 200 PLN, najtaniej 120 PLN, a samemu wychodziło 60-70 PLN. Niby nic, ale wymiana trwa 5 minut, a do ASO np. tuż przed wakacjami trzeba było się umawiać z wyprzedzeniem.
Morgoth
Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
G.B.Show
Około 3 razy w roku. Najczęściej jak zaczyna parować szyba.
3 razy w roku? To ja myślałem, że mam paranoje chcąc zmieniać filtr częściej niż raz w roku, ale 3 razy to chyba trochę za dużo, chyba że robisz spore przebiegi? A może coś Ci przecieka i wsiąka w filtr?
Komentarz